Ma to swoją magię prawda?
Jesień to także czas, w którym lubię podejmować zmiany w swoim otoczeniu. Gdybym miała choć trochę więcej czasu, na pewno zdecydowałabym się zmienić kilka rzeczy. Jesteście ciekawi co by to było?
MALOWANIE ŚCIAN
W tej chwili ściany mają odcień szarości. Marzy mi się arktyczna biel, ocieplona odpowiednimi dodatkami.
Choć nawet lubię naszą szarość, po poprzednim sezonie przydałoby się jej odświeżenie.
No i też chciałabym uzyskać pomieszczenie biało-szare z naturalną podłogą.
Myślę, że byłoby idealnie.
ZMIANA PODŁOGI
O zmianie podłogi myślę już od zeszłego roku. W tej chwili mamy stare, nieco już nadgryzione zębem czasu drewniane deski. Odkąd zobaczyłam skandynawskie parkiety przepadłam.
Możecie sobie je zobaczyć na przykład tutaj: http://parkiety24.pl/#!/produkty/skandynawskie
Mi okropnie marzy się biała, jasna podłoga, ale wątpię, że u nas by się sprawdziła. Wygląda pięknie na zdjęciach.
Zapewne gdybym teraz wybierała, byłby to kolor naturalny.
DODATKI
Po tylu zmianach pozostanie już tylko dokupienie dodatków.
Marzy mi się piękna , miękka szara pościel. Na tę choruję już rok i może czas w końcu coś z tym zrobić.

Przydałby się też jesienny świecznik. Bardzo lubię rzeczy robione ręcznie!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za poświęcony czas. Każdy komentarz czytam i staram się na niego odpowiedzieć.